wtorek, 20 maja 2014

Zapewne nie jednemu rodzicowi zdarzyło się suszyć ściany, żeby dziecko zasnęło podczas kolki, ząbkowania, czy gorszego dnia z powodu niskiego ciśnienia! Nam oczywiście też i to nie raz. Kiedyś nawet sąsiedzi nie wytrzymali i zapytali czy mamy jakiś wielki wentylator w domu, bo w nocy słyszą jakieś dziwne odgłosy dochodzące z naszego mieszkania :-) Suszarka to nie jest jednak najbezpieczniejsza metoda ( i nie najtańsza, bo przecież prąd nie jest za darmo) więc od czasu do czasu ratujemy się okapem. Maję rzeczywiście to szumienie uspokajało, ba! nawet nieraz po wyłączeniu sprzętu agd natychmiast się budziła. Co najmniej jakby tylko dzięki temu spała. O co więc w tym wszystkim chodzi??
Jak widać - dziecko nawet misiem potrafi sobie zatkać ucho, żeby zasnąć w ciszy :-)
Dźwięk, który wydaje m.in. suszarka, okap, odkurzacz, czy też dźwięki z wnętrza poruszającego się samochodu to tzw. BIAŁY SZUM. Jest to połączenie najróżniejszych częstotliwości dźwiękowych o różnych proporcjach. Akustycznie przypomina nam głoskę "sz", wydłużany szum lub szelest.

Badania wykazały, że dźwięk ten przypomina dziecku środowisko prenatalne m.in. szum przepływu krwi pępowinowej. Szczególną jego właściwością jest również zagłuszanie, maskowanie zewnętrznych dźwięków, przyczyniając się do uspokojenia, wyciszenia dziecka. 

Słuchanie białego szumu polecane jest również:
  • migrenowcom
  • ludziom, którym "dzwoni w uszach"
  • cierpiącym na nadwrażliwość słuchową
  • osobom nadpobudliwym i osobom z ADHD, ponieważ pozwala się wyciszyć i skupić na wykonywanej czynności
Jak wygenerować biały szum?
  • możemy włączyć wyżej wymienione sprzęty agd;
  • możemy uruchomić klipy znalezione na YouTube zawierające biały szum;
  • możemy kupić płytę CD z kojącymi dźwiękami dla noworodków, niemowląt i małych dzieci;

My stosujemy już metody agd coraz rzadziej, żartuję sobie, że Maja się na nie "uodporniła" :) Często natomiast puszczamy jej muzykę relaksacyjną. Pomaga nam wytłumić odgłosy zewnętrzne, które rozpraszają zasypiające dziecko. Przecież nikt w domu nie będzie siedział "jak mysz pod miotłą" gdy dziecko zasypia. 
Z całego serca polecam płytę z serii Muzyka bobasa, a w tym przypadku płytę "Usypianki bobasa". Informacje o serii można znaleźć tutaj.  

Pozdrawiam serdecznie!

Biliografia: 1, 2, 3

2 komentarze:

  1. suszenie? pierwszy raz o czymś takim słyszę :) jakbym wcześniej wiedziała,to pewnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dość popularna metoda :) nam poleciła położna jak Mała miała kolki. Polecam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz i pozdrawiam!