wtorek, 13 maja 2014

Wszystkie możliwe odmiany słowa "mama" jakie moja córka potrafi wymówić mogę usłyszeć po jej przebudzeniu - byle bym tylko wstała. Woła na cały regulator dopóki nie przyjdę. Czeka oparta o ramę łóżeczka, wpatrzona w drzwi. Kiedy zapukam, albo zawołam to radośnie podskakuje - jakbym właśnie spełniła jej marzenie chwili. Uwielbiam widok jej zaspanych, ale roześmianych oczek na mój widok.



Na koniec takie małe porównanie:


0 komentarze:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz i pozdrawiam!