środa, 23 lipca 2014

Niemowlę bada swe ręce. Prostuje, wodzi w prawo i w lewo, oddala, zbliża, rozstawia palce, zaciska 
w pięść, mówi do nich i czeka na odpowiedź, prawą chwyta lewą rękę i ciągnie, bierze grzechotkę i patrzy na dziwnie zmieniony obraz ręki, przekłada ją z jednej do drugiej, bada ustami, natychmiast wyjmuje 
i znów patrzy powoli, uważnie. [...] 
Ono nie bawi się: miejcież do licha oczy i dostrzeżcie wysiłek woli, by zrozumieć. Niemowlę to uczony 
w laboratorium, wmyślony w zagadnienie najwyższej wagi, a które wyślizguje się jego rozumieniu.
Janusz Korczak

Maja w 3 miesiącu życia


0 komentarze:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz i pozdrawiam!