piątek, 16 stycznia 2015

Pomyślałam, że przygotuję dla Was listę hitów 2014. Sama chętnie czytam takowe u innych blogerek - wiem wówczas, że warto się wymienianym przez nie produktom głębiej przyjrzeć. 
Nie gwarantuje, że to co dla mnie jest super, dla Was też takie będzie- uroki subiektywnej opinii. Np. polecany przez Mamuśki w 2013 roku bidon skip-hop okazał się totalnie drogim niewypałem, mimo iż niezwykle uroczym ;)

1. ZWYKŁE PANTOFLE - w ubiegłym roku rządziły u nas attipasy, o czym możecie przeczytać tutaj.
Jednakowoż teraz twierdzę, iż ich wygląd i inne zalety nie przeważają nad minusem jakim jest mega spocona nóżka dziecka. 
Plusy zwykłych kapci: 
-Jeśli wybierze się takie pantofle, które mają skórzaną wkładkę, problemu praktycznie nie ma. 
-Wbrew pozorom stopa w nich wcale nie jest usztywniona. 
-Można je przymierzyć w praktycznie każdym sklepie dla dzieci, a nie tylko zamówić w sklepie internetowym. 
-No i cena przez pół.
Polecam takie z "zapinkami", bo rzepy się po jakimś czasie często odczepiają.


2. Kubek 360 LOVI gwarantuje picie prawie jak ze szklanki dzięki innowacyjnemu systemowi uszczelniania. Dziecko przyzwyczaja się do sposobu picia - prawie jak otwartego kubka, ale bez rozlewania. 
W okolicy pierwszych urodzin Mai korzystaliśmy z bidonów, a mniej więcej od pół roku z tego właśnie kubka, choć myślę, że spokojnie roczniaki załapią jak się z niego pije.
Polecam serdecznie. Łatwy w utrzymaniu, raczej szczelny (wylewa się tylko gdy upadnie). No i ta piękna miętowa seria :) 


3. Garnek do gotowania na parze - to właściwie hit końcówki roku, polecony przez moją Mamę. Gotowanie na parze to najzdrowszy sposób przyrządzania jedzenia. Pozwala zachować maksimum witamin i składników mineralnych. Obiad jest gotowy w pół godziny, a jak smakuje, mmmmm.
Szczególnie często przygotowujemy w nim łososia z warzywami.


4. Niezmiennie rządzą u nas chusteczki Huggies Natural Care. W 2014 roku trochę eksperymentowaliśmy w tym temacie- żadne inne im nie dorównują - pięknie pachną i są wg mnie idealnej grubości i intensywności nasączenia.


5. Bepanthen Baby Maść ochronna, która nie raz uratowała w kilka godzin odparzoną (dzięki ząbkowaniu) pupę.


6. Omegamed Odporność w syropie, który zawiera DHA z alg, witaminę D, witaminę C i naturalny miód. Składniki te wzmacniają odporność i wspomagają prawidłowy rozwój mózgu, wzroku i kości. Maja bardzo lubi smak syropu i przypomina wieczorem, że mama ma podać "witaminkę".


7. Kredki "trójkątne" (o trójkątnym przekroju) - ergonomiczny kształt pomaga dziecku nauczyć się, jak trzeba trzymać przybory do pisania. 


8. Bluzki, t-shirt'y i getry z Pepco - dobra jakość w niskiej cenie. Wybór ogromny więc po co przepłacać za metkę, której i tak nie widać ;) 

Pozdrawiam!


3 komentarze:

  1. część i u nas zdała egzamin :) choć jeśli chodzi o chusteczki to nie potrafię znaleźć nic dorównującego wycofanym już z obiegu realowskim chusteczkom TIP - nie miały w sobie prawie żadnej chemii ale niestety nie można ich już znaleźć... ale na szczęście nie są już one nam potrzebne - tylko na wyjścia do przemycia rąk :)
    za to dla dzieciaków które już "nocnikują" na wyjścia mogę polecić pieluchomajtki Dada - mimo że u nas pieluchy przydają się tylko w nocy to właśnie na dłuższe wyjścia czy jazdę samochodem zawsze ubieram pieluchę (bo zima i jak się posika w majtki to zmarznie) a pieluchomajtki są o tyle wygodne że jak dziecko zawoła że chce siku nie trzeba się z nią szarpać, odpinać, zapinać ponownie... wystarczy postąpić z nimi jak ze zwykłymi majteczkami :)
    Pozdrawiam K.S.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz! narazie Maja ma całkowitą niechęć do nocnika, ale na wiosnę zabieramy się za odpieluchowywanie pełną parą. Dzięki za polecenie tych pieluchomajtek. Mamy wypróbowane Babydream, ale z chęcią wypróbujemy i te, o których piszesz! Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
    2. u nas poszło szybko bo chyba w dwa tyg. załapała o co chodzi i wpadki nam się nie zdarzają (nawet jak ma pieluchę to woła i nie zrobi siku tylko musimy szukać łazienki) życzę żeby u Was też szybko poszło :)
      ale Maja już będzie duża wtedy to pewnie jeszcze sprawniej pójdzie :)
      Pozdrawiam K.S.

      Usuń

Dziękuję za komentarz i pozdrawiam!